„Gangsterska
nienawiść”
Prolog
Stałam przed chłopakiem celując mu w głowie.
- Ciara! Myślałem, że mnie kochasz! Myślałem, że to
potoczy się zupełnie inaczej! – Krzyczał, Noah, próbując się wyrwać. Chłopak
był unieruchomiony. Siedział na krześle przykuty kajdankami – Myślałem, że ty
mnie uratujesz! A nie będziesz moim katem! – Jego głos drżał. Widać było, że
czuł się zdradzony. W okuł nas całe pomieszczenie piszczało. Przechyliłam głowę
w bok patrząc mu prosto w oczy. Miłość? Phh nie dla Mnie – Kocham cię –
Powiedział zanim pociągnęłam za spust.
***
Pewnie zastanawiacie się, kim jestem. Nazywam się Ciara,
Diamond. Jestem szatynką moje włosy sięgają do łopatek, mam je kręcone, oczy
mam koloru czarnego są tak czarne jak moja dusza, mam 175 wzrostu, jestem
chuda, wysportowana, mam swoje kobiece krągłości, nie mam ani matki ani ojca.
Zginęli kilka lat temu. Mam 18 lat i nie mam żadnych przyjaciół ani chłopaka.
Jestem samodzielna od 14 roku życia. Na pewno zastanawiacie się, jaki mam
charakter? Moje tatuaże to opowiadają robie je tylko w tedy, gdy w moim życiu
przytrafi się coś godnego do zapamiętania. Jestem wredna, uparta, bez
skrupułów. Sama zapracowałam na to gdzie teraz jestem. Mieszkam w Nowym Yorku.
W jednym z najlepszych apartamentów. Miałam widok na całe miasto, ale wiecie,
co? Nie jestem grzeczną dziewczynką, którą wszyscy szanują, nie jestem słodka,
ani miła. Jestem zimna suką. A wiecie, na czym zarobiłam tyle pieniędzy?
Których nawet sobie nie śnicie? Na zabijaniu. Tak właśnie. Jestem szefową gangu,
którego wszyscy się boją. Tak, więc, ja nie mam uczuć, nie zaprzyjaźniam się,
nie mam serca, nie potrafię kochać. A co najważniejsze nie mam skrupułów do
zabijania. Tak, więc poznaliście moją osobę, czy będziecie chcieli poznać moją
historię to zależy tylko i wyłącznie od was. Ja do niczego nie zmuszam.
Pozdrawiam Ciara. / Ciara